Zwierzęta podobnie jak ludzie mogą chorować na wielu chorób, jednak problem polega na tym, że zwierze nie może poskarżyć się na swój stan zdrowia. Najczęściej właściciel zauważa objawy choroby wtedy, gdy stan zdrowia jego pupila jest już ciężki. Dlaczego tak się dzieje?
Czasami przyczyną tego jest nieuwaga właściciela albo niechęć do wizyt u lekarza weterynarii.
Należy pamiętać o tym, że instynkty które posiada domowy kot albo pies są nieco zmienione w stosunku do instynktów ich dzikich braci. Jednym z najważniejszych instynktów jest instynkt samozachowawczy. Dlatego dzikie zwierze stara się ukryć swój zły stan zdrowia, ponieważ słabe i chore zwierzęta ryzykują tym że same staną się ofiarami drapieżników, lub że nie będą dopuszczone do procesu rozmnażania się albo będą usunięte z grupy w przypadku braku pożywienia. Tymi procesami kieruje dobór naturalny dzięki któremu w populacji muszą zostać tylko najsilniejsze osobniki. To wszystko jest ukryte w głębi instynktów domowych zwierząt. I z tego powodu zdarzają się wypadki nagłego pogorszenia samopoczucia.
Żeby uniknąć takich przykrych wypadków lekarze weterynarii zalecają badania profilaktyczne. Najczęściej zalecane są badania krwi, morfologiczne oraz biochemiczne.
Morfologia, czyli ogólne badanie krwi to analiza jej składu. Do elementów morfotycznych zaliczamy płytki krwi oraz białe i czerwone krwinki (odpowiednio: trombocyty, leukocyty i erytrocyty). Krew zawiera również osocze. Wyniki tego badania mogą świadczyć o postępujących problemach zdrowotnych: obecności infekcji, chorób nowotworowych, niedoborze witamin, spadku odporności, stanach zapalnych, niedokrwioności.
Biochemiczne badania krwi to analiza składników osocza. Badanie osocza pokazuje poziom enzymów, hormonów, białek, elektrolitów i pierwiastków śladowych w organizmie. Wyniki badania biochemicznego krwi dają obraz funkcji prawie wszystkich narządów, układów, gruczołów, stanu nawodnienia i odżywienia.
W śród laboratoryjnych badań profilaktycznych również popularne jest badania moczu. Dzięki niemu można na wczesnym etapie wykryć choroby układu moczowego, które często występują u kotów.
Opisane metody badawcze są zalecane prawie wszystkim, kto chce sprawdzić zdrowie swojego pupila. Ale w przypadku posiadania zwierzęta którego rasa predysponuje do tych czy innych chorób, lekarz może zalecić dodatkowe badania. Najczęściej to badania elektrokardiograficzne, rentgenowskie albo ultrasonograficzne.
Tak za pomocą EKG bada się prawidłowość akcji serca. Rtg i USG mogą również dać odpowiedź na pytania dotyczące jego funkcji. Różnica polega w jakości informacji które dają te metody badawcze. Tak na przykład EKG mówi o częstotliwości i tępe skurczów mięśnia sercowego, UsG o grubości jego ściany i prawidłowości w budowie a rentgen może powiedzieć o rozmiarach serca.
Za pomocą UsG możemy sprawdzić czy narządy nie uległy widocznym zmianom. A rentgen wykaże zmiany w układzie kostnym.
Niemal wszystkie rasy psów i kotów mają predyspozycje do tych czy innych chorób. Chodzi tu o choroby wrodzone albo spowodowane wadami wrodzonymi Fakt ten wynika z tego, że w procesie selekcji dla uzyskania odpowiednich cech eksterieru albo układu psychicznego, rasa podlega zmianom, które niemal niszczą organizm. Tak na przykład rasy brachycefaliczne, czyli psy i koty z bardzo krótkim pyskiem: mopsy, sich tzu, buldogi francuskie czy angielskie, boksery, koty perskie są narażone na problemy z układem oddechowym, często mają problemy z oczami oraz mogą z łatwością ulegać udarowi cieplnemu. Owczarki niemieckie, labradory, bernardyny, rotwailery mają predyspozycje do dysplazji stawów. Jamniki, bassety, buldogi często mają problem z kręgosłupem. Chihuahua, Yorkshire terier, pinczer oraz koty rasy brytyjskiej są częstymi gośćmi u kardiologa, gastroenterologa oraz mogą mieć objawy hydrocefalii.
To tylko krótki przykład długiej listy ras zwierząt domowych mających predyspozycje do chorób rozwojowych lub genetycznych.
W przypadku posiadania w miarę zdrowego zwierzęta zalecane są coroczne badania profilaktyczne, dla zwierząt z predyspozycją nie rzadziej niż raz na pół roku.
Trzeba pamiętać że zmiany w zachowaniu zwierzęcia mogą świadczyć o problemach z jego zdrowiem. Na przykład niechęć do jedzenia, zmniejszona aktywność, unikanie kontaktu z właścicielem albo agresja w stosunku do właściciela, zmiana preferencji smakowych mogą być pierwszymi objawami chorób. Jak najszybsza wizyta do lekarza weterynarii może uratować życie waszemu ulubieńcowi.
I na koniec: lekarz weterynarii to nie czarownica! Dla postawienia odpowiedniej diagnozy i zalecenia skutecznej terapii konicznie potrzebny jest dokładny wywiad oraz postępowanie diagnostyczne. Nie ryzykujcie życiem swojego pupila rezygnując z diagnostyki.