Szanowni Państwo od 3 tyg. pod moim dachem mieszka 3 letnia kota po przejściach. Pragnę dodać, że kotka od ponad 3 lat mieszkała w przyblokowym śmietniku. Była dokarmiana przez ludzi i podobno całkiem dobrze znosiła ich towarzystwo. Miesiąc temu trafiła na 2 tyg. do schroniska z uwagi na bardzo zły stan zdrowia. Następnie trafiła do domu tymczasowego(ok 2tyg). Aktualnie kicia jest u mnie i zadomowiła się na dobre w sypialni. Pomieszczenie to udostępniłam jej by mogła poczuć się w miarę bezpiecznie, by nikt z domowników(ja)nie przeszkadzał jej w procesie adaptacyjnym. Kicia wyłącznie wychodzi gdy nie ma mnie w domu. Najbezpieczniej czuję się pod osłoną nocy. Od kilku dni wychodzi mi na spotkanie, ale jest to moment gdy wracam z pracy i ją karmię. Spożywa pokarm w mojej obecności ale widoczne jest spięcie na jej ciele. Kicia łasi się do drzwi, nie do mnie. Poza tym nie wiem jak się zachować, gdyż chcę wrócić do swojej sypialni spać :).Obawiam się, że będzie to dodatkowy stres dla mojego kota, który ewidentnie mi nie ufa ;(. Proszę o pomoc!!! Z góry dziękuję za odpowiedź